Nashe jest firmą, która stale się rozwija. Krok po kroku, staramy się realizować kolejne przedsięwzięcia promocyjno-wizerunkowe. Owszem, czasami zajmuje nam to więcej czasu, niż byśmy chcieli. Dodatkowo, bardzo ważna jest dla nas rodzina, dlatego też nie zawsze mamy tyle przestrzeni na pracę, ile jest na to potrzebne. Mimo to, regularnie wprowadzamy “coś nowego” i dbamy o naszą markę - nasze “drugie dziecko”! Jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy “z życia Nashe” jest zastrzeżenie znaku słowno-graficznego. Poświęciliśmy temu wydarzeniu cały tekst, ponieważ uważamy, że jest to ogromny kamień milowy w naszej działalności!
Zastrzeżenie znaku słowno-graficznego Nashe - nasza historia
Zacznijmy od tego, że na pewnym etapie rozwoju firmy zastrzeżenie znaku towarowego jest nie tyle opcją, co wręcz koniecznością. Byliśmy tego świadomi już od dłuższego czasu, dlatego cały proces rozpoczęliśmy na długo przed złożeniem wniosku. Nie da się jednak ukryć, że sporo czasu zajęło nam poszukiwanie odpowiedniej kancelarii prawnej. Gdy udało się ją znaleźć, wszystko poszło już zdecydowanie szybciej! Wniosek złożyliśmy pod koniec marca 2022 roku, a udzielenie prawa do znaku nastąpiło 23. sierpnia tego samego roku.
Czy zastrzegliśmy znak za wcześnie? A może zrobiliśmy to za późno? To wszystko jest bardzo względne i z pewnością wiele osób zrobiłoby zupełnie inaczej niż my. Jesteśmy jednak obecnie pewni, że to dobra decyzja i odpowiedni kierunek w drodze do budowania marki Nashe. Marki silnej, wiarygodnej i jedynej w swoim rodzaju. Naszej marki!
Kolejne kroki w rozwoju Nashe
Jesteś ciekaw, co będzie dalej z Nashe? Co planujemy w najbliższej i nieco dalszej przyszłości, by kontynuować obraną przez nas drogę? Pozwól, że nie zdradzimy od razu wszystkiego, by nie nakładać na siebie zbędnej presji.
Od dawien dawna bliska jest nam koncepcja #slowfashion i stawianie na jakość, a nie ilość produktów. Garderoba kapsułowa, minimalizm zakupowy czy less waste to dla nas nie chwytliwe hasła, a coś naprawdę ważnego. Coś, do czego dążymy.
Możesz być jednak pewien, że jeszcze w 2023 roku nie raz i nie dwa Cię zaskoczymy! Bardzo uważnie dobieramy osoby, z którymi współpracujemy, dzięki czemu możemy napisać, że otaczamy się fantastycznymi ludźmi, którzy robią cudowne rzeczy. Planujemy i realizujemy kolaboracje, pracujemy nad nową kolekcją, tworzymy koncepcje kolejnych produktów ze skóry naturalnej… Innymi słowy - będzie się działo!
Nashe to coś więcej niż tylko znak słowno-graficzny - Nashe to nasza pasja!
Na zakończenie chciałabym jeszcze tylko dodać, że zastrzegliśmy znak słowno-graficzny Nashe przede wszystkim dlatego, że nie wyobrażałam sobie jego utraty. W tworzenie naszej marki włożyliśmy już (i wciąż wkładamy) ogrom pracy i - przede wszystkim - serca. Chcemy się rozwijać i się rozwijamy jako marka wiarygodna, stawiająca na jakość i bardzo bliska Klientek. Dlatego też od kilku miesięcy Nashe jest nasze - jakkolwiek to brzmi. I - niczym dziecko - chronimy je tak, jak tylko możemy i pozwalają nam na to nasze zasoby.