30 DNI NA DARMOWY ZWROT NA TERENIE POLSKI
30 DNI NA DARMOWY ZWROT NA TERENIE POLSKI
0
0.00  0 elementów

Brak produktów w koszyku.

Rogożyna, czyli pałka wodna. Jeszcze nie tak dawno wyplatało się z niej równie często, co z wikliny. Obecnie produkty z rogożyny są zdecydowanie bardziej unikatowe i rzadziej spotykane. Odkąd dwa lata temu po raz pierwszy wprowadziliśmy do oferty Oh my kosh!, czyli kosz rogożyny w dwóch wielkościach, nie było tygodnia, żeby jakaś Klientka o niego nie pytała. Nic w tym dziwnego - to istne dzieło sztuki! To cudowny i pojemny koszyk na lato, ze skórzanym, wyjmowanym wkładem i rączkami ze skóry naturalnej… Jeżeli szukasz stylowego kosza, który zachwyci (nie tylko) Ciebie, Oh my kosh! jest idealnym wyborem!

Rogożyna, czyli co…?

Jak już wiesz, inną nazwą rogożyny jest pałka wodna. Jest to roślina absolutnie wyjątkowa, ponieważ wyplata się tę jej część, która rozwija się pod wodą. Rogożynę ścina się ręcznie, bez udziału maszyn. Najczęściej robią to rzemieślnicy, którzy następnie wyplatają z niej te wszystkie cuda.

Praca plecionkarzy wymaga ogromnej dokładności i cierpliwości. Każdy produkt z rogożyny - czy to kapelusz, czy właśnie kosz - wyplata się długie godziny. Warto również dodać, że zanim rozpoczyna się wyplatanie, rogożyna musi zostać do tego specjalnie przygotowana. Najpierw sezonuje się ją przez kilka miesięcy, a następnie kilkukrotnie moczy się ją i suszy. To są już jednak szczegóły pracy plecionkarzy i niuanse, którymi nie zawsze dzielą się z innymi.

Oh my kosh! - kosz z rogożyny hitem Nashe!

Oh my kosh!, czyli kosz z rogożyny, idealny na lato, jest dostępny w dwóch rozmiarach. Od razu trzeba jednak podkreślić, że nawet mniejszy model zmieści naprawdę wiele! Oba koszyki na lato są pojemne, multifunkcyjne i szalenie stylowe. Mimo że często mówi się, iż kosz z rogożyny to “produkt na urlop”, dzięki wkładowi (który można wyjąć) i rączkom ze skóry naturalnej, Oh my kosh! równie dobrze nada się do pracy czy na wieczorne wyjście z przyjaciółmi.

Koszyk na lato - stylowy, elegancki… Po prostu 100% Nashe!

Zarówno mniejszy, jak i większy kosz z rogożyny, powstały we współpracy Nashe i polskiej doświadczonej Rękodzielniczki, wyróżniają się stylową formą i oryginalnymi detalami. Oba modele są wykończone przepięknymi, srebrnymi okuciami i wyłożone elegancką, czarną podszewką. Posiadają 3 wewnętrzne kieszenie i rączki ze skóry, idealne do noszenia kosza na ramieniu. Dzięki zapięciu na zamek błyskawiczny, masz pewność, że nic, co włożysz do kosza, nie zmoknie Ci podczas deszczu. Skórzany wkład, który można wyjąć, pozwoli Ci na błyskawiczną zmianę kosza z wersji bardziej eleganckiej na typowo letnią. W każdej odsłonie wygląda jednak po prostu świetnie!

Kosz z rogożyny vs. kosz z wikliny - podobieństwa i różnice

Oglądasz kosz w rogożyny i zastanawiasz się, czym się różni od tego z wikliny? Warto mieć na uwadze, że są to dwie zupełnie inne rośliny. Wiklina to nic innego jak młode pędy wierzby. Poddaje się je obróbce, ale trwa to znacznie krócej niż w przypadku rogożyny. Wiklina jest zdecydowanie bardziej powszechna i jej wyplataniem zajmuje się większa ilość rzemieślników. Dzięki temu, kosze z wikliny zobaczysz znacznie częściej u Twoich koleżanek czy nieznajomych na ulicach.

Samo przygotowanie rogożyny trwa dłużej niż w przypadku wikliny. Kolor rogożyny jest sam w sobie przepiękny - nawet bez malowania, a znalezienie osoby, która zajmuje się jej wyplataniem, jest zdecydowanie trudniejsze. Tym bardziej cieszy nas to, że kolejny raz udało nam się trafić na cudowną Rzemieślniczkę, która stworzyła takie przepiękne kosze!

Koszyk z rogożyny z Nashe - jedyny w swoim rodzaju!

Na rynku nie znajdziesz drugiego takiego koszyka z rogożyny z wyjmowanym skórzanym wkładem, który pozwala szybko zmienić jej wygląd (i zarazem funkcje). Jeżeli więc kochasz kosze z rogożyny i jednocześnie uwielbiasz skórę naturalną, koniecznie zobacz Oh my kosh! i postaw na produkt klasy premium!

Pora na kolejny wpis z cyklu Polskie Marki Modowe. Dziś przedstawiamy Lilen - markę, która tworzy cudowne ubranka, "rosnące" razem z dzieckiem oraz stylowe i klasyczne ubrania dla kobiet.

Co sprawiło, że postanowiłaś założyć własną markę modową?

Szczerze, to wszystko zaczęło się chyba od mojej córki :D. Kiedy miała 3-4 miesiące, przeszukiwałam internet w poszukiwaniu dla niej sukienki na chrzest. Założenia miałam - wydawać by się mogło - niewygórowane - miała być z naturalnych materiałów, miała być prosta i możliwa do wykorzystania jeszcze na inne okazje.

Kocham wszystko co naturalne więc nie mieściły mi się w głowie poliestrowe przesadzone sukienki jakie królują w modzie chrzcielnej. Nie chciałam też wydawać kilkuset złotych za sukienkę z lnu czy bawełny, w którą ubiorę dziecko RAZ i odłożę do szafy.

Wracając któregoś wieczora samochodem z mężem do domu powiedziałam sfrustrowana: Nic nie mogę znaleźć w tym całym internecie. Jeśli kiedyś w życiu założę firmę to będą to rosnące z dzieckiem naturalne sukienki. Tak! I jeszcze haftowane! Matko tak kocham haft, dlaczego dziś już nie szyje się haftowanych sukienek..? A mój mąż na to: No to zrób to. Znając Ciebie, na pewno wymyślisz jak to zrobić :D.

Te słowa zapaliły we mnie jakieś światełko. Bardzo odnalazłam się w macierzyństwie. Dla mnie dziecko to wielki dar i jestem przekonana, że dzieci noszą w sobie Piękno, które nam dorosłym często trudno dostrzec w tym zabieganym życiu. Myśl o tym, że mogłabym stworzyć ubranka w pełni naturalne i uszyte tak, by podkreślały to piękno, a przy tym by służyły dzieciom dłużej, była wspaniała. 

I tak się zaczęło. 🙂

Czym jest dla Ciebie Slow Fashion i zrównoważona moda?

Dla mnie to ubrania czy przedmioty wykonane w uważności. Dopracowane, przemyślane, wykonane z troską, zaangażowaniem i za godne wynagrodzenie. Stworzone po to by trwać i służyć człowiekowi, nie dla chwilowej zachcianki czy mody. Takie rzeczy mają w sobie "duszę" i szacunek dla zasobów. Można używać ich latami, a one się nie starzeją. Dzięki temu, można mieć mało rzeczy, ale bardzo dobrej jakości. Bardzo podoba mi się idea minimalizmu, posiadania tylko tego, czego rzeczywiście potrzebujemy.

Wszystko co robię w Lilen ma być właśnie takie, albo rezygnuję z modelu. To dlatego przygotowanie kolekcji trwa nawet pół roku. Odszywanie wzorów, przymiarki, poprawki, później pranie i sprawdzanie ubrań w codziennym użytku. Dbanie o jak najbardziej lokalny łańcuch dostaw - od nici po tkaniny to też nie lada gimnastyka, bo azjatyckie wyroby zalewają nas coraz bardziej. 

Kilka miesięcy temu byłam w podróży w szkockich górach. Są tam małe sklepiki zrzeszające lokalnych rękodzielników. Kupiłam sobie kubek do kawy z ceramiki i wełniany sweter z wełny tamtejszych owiec. Uwierz mi, kawa z tego kubka smakuje jak nic innego. A za każdym razem wkładając sweter, którego każde oczko zostało wydziergane ręcznie w jednym z tamtejszych wiejskich domków z widokiem na klify i wrzosowiska, czuje się jakbym wkładała na siebie kawałek tych szkockich przestrzeni. Nikt mi nie przetłumaczy, że tańszy kubek z marketu czy sweter z sieciówki spełnią tą samą rolę ;).

Najśmieszniejszy i najprzyjemniejszy moment w dotychczasowej działalności marki to...?

Najśmieszniejsze momenty to chyba te z przymiarek. Szyjemy głównie ubranka dla dzieci, i zawsze wprowadzając nowy model robię rundkę po znajomych dzieciach z przymiarkami. Staram się aby każdy rozmiar był dopracowany, a najlepszą drogą do tego są przymiarki na dzieciach 😀 Zawsze jest przy tym masa śmiechu i wygłupów, bo żeby maluch choć chwilę stał prosto trzeba się nieźle nawygłupiać ;D

A najprzyjemniejszy moment, hmm, trudno mi chyba określić jeden konkretny. O wiem! W pewien niedzielny poranej klientka podesłała mi zdjęcie Ani Lewandowskiej ze swoją chrześnicą ubraną w naszą sukienkę 😀 To było tak miłe zaskoczenie wymieszane z niedowierzaniem, że aż podskakiwałam z radości 😀 

Za co najbardziej lubisz swoją pracę?

Za możliwość pracy twórczej i dawania ludziom czegoś wartościowego. Jestem potworną idealistką i kiedy pracowałam na etacie, etyka i zaangażowanie w pracę były u mnie na pierwszym miejscu. Bardzo męczyłam się na stanowiskach, na których nie mogłam wykonywać swojej pracy z przekonaniem, np sprzedawać coś o czym wiedziałam, że nie pomaga innym. Dziś mogę tworzyć ubrania dla kobiet i dzieci, których zawsze życzyłam sobie i innym. Ponadczasowe, z dobrym składem, zdrowe dla naszych ciał, a w przypadku dzieci - rosnące wraz z nimi.

Zestaw jedną torebkę Nashe z ulubionym produktem ze swojej oferty.

Myślę że linia SWITCH BAG świetnie wkomponuje się w nasze klasyczne spódnice z wysokim stanem z wełny merino. Powyżej znajdziesz zdjęcie naszej spódnicy w naturalną jodełkhttps://www.lilen.store/kategoria-produktu/odziez-do-karmienia/spodnice-dla-mam/ę - ma bardzo neutralny odcień, a to dzięki temu, że przędza z której wykonano tkaninę nie została poddana procesowi barwienia. Tkanina ma dzięki temu niezwykle naturalny i nieco surowy vibe, jest więc świetną bazą do jesienno-zimowych stylizacji. Osobiście zawsze noszę je właśnie ze switchem w kolorze czarnym, który jest moją ulubioną torebką 🙂

Nashe to nie tylko eleganckie i klasyczne torebki damskie ze skóry naturalnej. To również akcesoria, takie jak portfele i portfeliki, o których piszę tu (najprawdopodobniej) zdecydowanie za rzadko! Pamiętam jak dziś, ile razy Klientki prosiły mnie o to, by zacząć szyć także skórzane dodatki tego typu. Swoją drogą, gdy o tym myślę, od razu przypominam sobie również ilość prób do momentu, w którym byłam całkowicie usatysfakcjonowana jakością naszego skórzanego portfela…

Nieważne jednak, ile razy próbowaliśmy - istotne, że w końcu powstały one - eleganckie, stylowe i szalenie pojemne portfele skórzane, portfeliki i etui na karty. Aż chciałoby się napisać - do wyboru, do koloru, choć chyba bardziej adekwatne byłoby tu sformułowanie - na każdą kieszeń czy też do każdej torebki!

Eleganckie akcesoria skórzane Nashe - poznaj nasze portfele i portfeliki!

Szukasz idealnego portfela ze skóry do swojej torebki? A może jesteś minimalistką i nosisz przy sobie jedynie etui na karty? W każdym przypadku mamy dla Ciebie idealne rozwiązanie! Poznaj nasze eleganckie dodatki ze skóry naturalnej!

Portfele skórzane Nashe - duże i małe

Zacznijmy do naszych stylowych portfeli. Tak, to te produkty, o które mieliśmy chyba najwięcej zapytań. To również akcesoria, które sprzedały się w rekordowym tempie!

Zarówno duży, jak i mały portfel skórzany Nashe został wykonany z najwyższej jakości skóry groszkowej. Oba modele występują w wersjach ze srebrnymi i złotymi okuciami. Dzięki temu są tak ponadczasowe i eleganckie. Duży portfel skórzany posiada aż 12 miejsc na karty, dodatkową przegrodę na banknoty i 2 płaskie kieszenie, które sprawiają, że jest on bardzo pojemny i funkcjonalny. Zresztą, do małego portfela skórzanego również zapakujesz wszystko to, co niezbędne. Ma 6 miejsc na karty i także osobne miejsce na banknoty. 

Oba rodzaje portfeli Nashe są wyłożone wodoodporną czarną podszewką, co dodaje im elegancji. Jestem przekonana, że każda kobieta doceni tak stylowy portfel, więc jest to również świetny pomysł na prezent dla mamy, siostry czy koleżanki!

Portfeliki skórzane Nashe - niewielkie, ale pojemne

Szkoda Ci miejsca w torebce na pełnowymiarowy portfel damski skórzany? A może po prostu szukasz czegoś jedynie na bilon, co będziesz mogła włożyć do kieszeni?

Skórzane mini portfeliki Nashe, dostępne w wielu kolorach, to idealna opcja dla aktywnej kobiety! Zmieści się w nich bilon, kilka kart i jeszcze zostanie miejsce na klucz od domu czy np. szafki na siłownię.

Podobnie jak pozostałe akcesoria skórzane, tak i portfeliki zostały wykonane ze skóry naturalnej najwyższej jakości. Pamiętaj, że w Nashe nigdy nie zrezygnujemy z tego, co jest naszą wizytówką, czyli klasy i trwałości!

Etui na karty Nashe - nie tylko dla businesswoman!

Ostatnim dodatkiem skórzanym, o którym chciałabym wspomnieć, jest eleganckie etui na karty. To produkt, który jest naprawdę niewielki, a mieści w sobie więcej niż mogłabyś się spodziewać!

Etui na karty ze skóry naturalnej jest dostępne w dwóch stylowych kształtach. Niezależnie jednak od tego, które z nich wybierzesz, każde jest wyłożone stylową, czarną podszewką i posiada zapięcie na zamek. Podobnie jak wiele innych produktów Nashe, skórzane etui na karty również ma wytłoczone logo marki. Jestem przekonana, że zachwyci każdą osobę ceniącą wysoką jakość!

A może zestaw na prezent?

Szukasz pomysłu na prezent dla bliskiej Ci osoby? Możesz kupić, jak już wspominałam, pojedyncze produkty albo zdecydować się na cały zestaw prezentowy Nashe!

W jego skład wchodzą skórzany piórnik z podszewką, portfelik ze skóry naturalnej oraz eleganckie etui na karty. Nie znam osoby, która nie ucieszyłaby się z tak uniwersalnego i jednocześnie stylowego prezentu. Pamiętaj, że taki upominek możesz kupić również dla siebie. Obiecuję, że nikomu o tym nie powiem. 😉

@nashe_bags

cartcrossmenuchevron-down linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram